niedziela, 12 maja 2013

Co dalej?

Co mam zrobić dalej? Mogę tu pisać. Pisać o moich marzeniach, o moich chęciach. O tym co mnie boli, o tym dlaczego jest mi przykro. Tak po prawdzie mam ochotę aż na dwie rzeczy. Przytulić się do Maćka i go pocałować. Przytulić i poczuć się znowu kimś. Poczuć się znowu bezpiecznie, poczuć, że jestem chciana. Pocałować i poczuć, że jestem kochana. Że jestem kochana za to kim jestem i za to jaka jestem. Za to że jestem.

Czasami wolę być zupełnie sam
Niezdarnie tańczyć na granicy zła
I nawet stoczyć się na samo dno
Czasami wolę to niż czułość waszych obcych rąk
Posiadam wiarę w niemożliwą moc
Potrafię jeśli chcę rozświetlić mrok 
Mogę poruszyć was na kilka chwil
Tylko zrozumcie kiedy zechcę sobą być 
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz